U nas jutro zalewają stropy
Witam wszystkich serdecznie.
Pogoda jest dla nas łaskawa tej jesieni nie ma co. Dzięki temu prace cały czas postępują do przodu i dzięki temu jutro nasza ekipa będzie zalewała stropy . Co do schodów to w sumie nadal nie wiemy jakie będziemy robić. Mamy możliwość kupić deski dębowe od znajomych (trzy lata już się suszą i są obrobione) w dobrej cenie więc może poszukamy dobrego i "taniego" stolarza i nam wyczaruje jakieś "bajeczne" schody.
Zastanawiamy się też nad ogrzewaniem domu. Pierwszy pomysł był taki żeby zrobić kominek z płaszczem wodnym i oprócz tego oczywiście ogrzewanie gazowe. Ale głównie opierać się mieliśmy na ogrzewaniu kominkiem. Jednak dużo osób zaczęło nam odradzać ten sposób ogrzewania twierdząc że w salonie będziemy mieli kotłownie. No więc pomyśleliśmy że faktycznie może mają rację i zaczeliśmy myśleć o piecu tzw."śmieciuchu" który by stał sobie w kotłowni tam gdzie jego miejsce.Ale z kominka nie myślę rezygnować więc wychodziłoby że będziemy mieli piec gazowy, piec śmieciuch i kominek - czy nie za dużo tych pieców w domu???
Podpowiedzcie coś proszę bo mamy mały mętlik w głowach. Napiszcie proszę jak rozwiązaliście u siebie w domach ten problem.
Pozdrawiam